Urodzili się:
Zmarli:
Aleksandra Janina Augustyniak - architekt, urbanistka.
Członek SARP O. Koszalin (od 1976).
Absolwent Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej (1959).
Od roku 1959 związana z Kołobrzegiem. Pracownik Biura Odbudowy Kołobrzegu, Biura Planowania Przestrzennego, Urzędu Miejskiego w Kołobrzegu. Architekt Miejski Kołobrzegu (1963, 1987-91).
Pochowana na Cmentarzu Komunalnym w Kołobrzegu.
*************************************************************
WSPOMNIENIE
Trudno nam pogodzić się z Nieodwracalnym. Jeszcze niedawno była wśród nas, przecież dopiero co, ktoś z Nią rozmawiał na ulicy "... tak ładnie wyglądała, zupełnie nie na swoje lata".... A jednak... Janka odeszła....
Zaczęła pracę w Kołobrzegu w czerwcu albo lipcu 1959 roku. Kołobrzeg był jeszcze morzem ruin. Przyjechała tu zaraz po studiach na wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej, wraz z mężem, pełna zapału i pewności, że tu, na tym pobojowisku, będzie miasto i że ona, wraz z grupą zapaleńców Jej podobnym, dźwignie to miasto z popiołów. Ten zapał i pasja były w niej całe życie.
Mając ogromne wyczucie przestrzeni i estetyki, przez wiele lat pełniła funkcję urbanisty w Biurze Odbudowy Kołobrzegu. W 1963 roku i w latach 1987-1991 pełniła funkcję Architekta Miejskiego.
Była architektem walczącym; niezależna, jasno i odważnie formułująca swoje merytoryczne stanowisko, budząc w różnych gremiach opór czy kontrowersje, nie poddawała się w obronie spraw słusznych. Jej postawie i działaniom Kołobrzeg zawdzięcza swój prawidłowy kształt urbanistyczny w zasadniczych fragmentach miasta. Dzięki jej odwadze i determinacji uniknięto wielu błędnych zamierzeń inwestycyjnych.
Przy tym była osobą wyjątkowo skromną, nie zabiegającą o zaszczyty. Zawsze bardzo życzliwa ludziom; starała się pomóc w każdej sprawie, przeżywała głęboko piętrzące się trudności, utożsamiając się z osobą po drugiej stronie biurka, bo dla Niej były to przede wszystkim trudne sprawy ludzkie.
To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych. Ona jest.
Danuta Szymańska
Galeria:
Źródła: